Dwa dzbany

źródło: foto:flickr.com, autor:UDArdener

brak oceny

ścieżkaDwa dzbany


Pewna legenda opowiada o człowieku, który każdego dnia nosił wodę do swojej wioski, w dwóch ogromnych dzbanach przytroczonych do drewnianego nosidła na jego ramionach. Jeden z dzbanów był starszy od drugiego i był cały popękany. Za każdym razem, kiedy mężczyzna wracał ścieżką do domu, tracił połowę wody. Młodszy dzban był zawsze bardzo dumny ze swojej pracy i z tego, że nigdy nie uronił ani kropli z powierzonej mu wody. Drugi dzban zaś się śmiertelnie wstydził, że wyciekała z niego woda i był w stanie swoje zadanie wypełnić tylko w połowi, chociaż zdawał sobie sprawę z tego, że pęknięcia były wynikiem wielu lat wytężonej pracy.
Stary dzban był tak zawstydzony swoją starością, że pewnego dnia, gdy mężczyzna napełniał go wodą ze studni, postanowił przemówić:

-Chciałbym cię bardzo przeprosić. Jestem już bardzo stary i nie mogę utrzymać wszystkiej wody, którą mnie napełniasz.

Człowiek uśmiechnął się tylko i łagodnie rzekł:

-Kiedy będziemy wracać do domu, przyjrzyj się bacznie ścieżce, którą od wielu już lat chodzimy od studni do domu.

Dzban uczynił tak, jak kazał mu jego chlebodawca i zauważył wiele kwiatów i warzyw rosnących wzdłuż drogi z jednej tylko strony.

-Czy widzisz, o ile piękniejsza jest roślinność po twojej stronie ścieżki? - spytał mężczyzna - Wiedziałem, że masz pęknięcia, ale postanowiłem je wykorzystać. Posiałem więc nasiona, a ty każdego dnia podlewałeś je po trochu. Ściąłem już dziesiątki róż, które zdobiły mój dom, a moja żona i moje dzieci mogły jeść sałatę, kapustę i cebulę, które urosły dzięki twojej pracy. Gdybyś nie był taki jaki jesteś, nigdy nie miałbym tego, co mam. W pewnym sensie wszyscy się starzejemy i z wiekiem nabywamy cech, które zawsze można przecież obrócić na naszą korzyść.

 

Komentarze (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy