Newsletter Plasterek.pl [2010-11-04]
Aktualności
Listopadowe zmagania z czasem - Zdaję sobie sprawę, że moje wprowadzenie w ten miesiąc jest spóźnione, gdyż listopad zaczął się już 4 dni temu. Dlaczego więc piszę dopiero teraz? Ponieważ nie wiem kiedy umknęły mi ostatni dni, czas przelał mi się przez palce i pognał szybko do przodu. Bardzo często oskarżamy czas o wszystkie niepowodzenia, jakie nas w życiu spotykają: bo tak mało miałem czasu, gdybym tylko mogła cofnąć czas, gdyby tylko czas biegł trochę wolniej... . Czym zatem jest czas: naszym wrogiem, przeciwnikiem z którym stale musimy się zmagać czy złodziejem okradającym nas z ulotnych chwil szczęścia? A może jest sprzymierzeńcem, nauczycielem, który uczy jak żyć, albo uśmiechem losu ofiarującym nam najpiękniejsze chwile?
Temat miesiąca
Co byś zrobił/a, gdybyś miał/a jutro umrzeć?
Pamiętaj, że umrzesz - Od jakiegoś czasu nie przeraża mnie myśl o śmierci. Są dwa możliwe wytłumaczenia: albo mam fantastyczne mechanizmy obronne albo przekroczyłam barierę lęku. Pewnie po trochu jedno i drugie, bo lęk przed śmiercią jest jednym z podstawowych lęków człowieka, a jak twierdzą niektórzy psychologowie, także jednym z ważniejszych motywatorów w naszym życiu.
Dlaczego myśląc o własnej śmierci czynimy nasze życie pełnym?
Skazani na przeminięcie? - Pytanie o naturę czasu często padało i nadal pada z ust filozofów, matematyków, fizyków czy teologów. Pytania te, nie mają jednak charakteru tylko teoretycznego. Doświadczanie czasu ma także swój wymiar egzystencjalny, a przejawia się w zwykłym, ludzkim poczuciu przemijania. Czas biegnie nieustannie, z każdym dniem, z każdą chwilą stajemy się starsi - życie przemija, a nam pozostaje szukanie odpowiedzi na pytania: po co? dokąd ? ile mam jeszcze przed sobą? Bo czas skazuje człowieka na przeminięcie i jest w tym względzie nieubłagany.
Jak zaakceptować śmierć z pożytkiem dla życia?
Śmierć transpersonalnymi oczami Stanisława Grofa - Listopad to w polskiej, katolickiej tradycji miesiąc pamięci o zmarłych. Wspominamy tych, którzy odeszli z tego świata i staramy się czegoś z przykładu ich życia nauczyć. Nie wszyscy z nas stają się nagle panem Wołodyjowskim, co panu Zagłobie po łacinie rzekł, „memento mori" - pamiętaj o śmierci, ale niemal każdy odwiedza grób kogoś, kto za swojego życia był mu bliski i drogi.Pamięć o zmarłych nie oznacza jednak, że głębiej zastanawiamy się nad naszym własnym odejściem ze znanego nam, materialnego fragmentu rzeczywistości. Mimo, że jest to jeden z niewielu pewników w niezdeterminowanym świecie, nie przychodzi nam zwykle łatwo na temat śmierci myśleć, a jeszcze trudniej o niej rozmawiać.
Wieści
Co może nam pomóc zniwelować strach przed śmiercią?
Śmiertelne ciekawostki ze świata nauki - Jeden z wrześniowych numerów czasopisma „British Medical Journal" ukazał się z dodatkiem dotyczącym śmierci. Najwyższy to bowiem czas, by medycy zajęli się wreszcie tematem, który bezpośrednio dotyka 58 milinów ludzi na rok, a za dwadzieścia lat liczba ta wzrośnie do 74 milinów. Nie ilość jest tu zresztą najważniejsza, ale sposób w jaki odchodzimy z tego świata. Jak wielu autorów przyznaje, zbyt wiele osób żegna się z życiem w okolicznościach, które w żaden sposób pełnymi godności nazwać się nie da.
W jaki sposób macierzyństwo podnosi sprawność i wydajność kobiecego mózgu?
Mamy zdolniejsze dzięki urodzeniu dzieka - Gdy profesor Helen Christensen z Australian National University nie stwierdziła dwa lata temu żadnych negatywnych skutków ciąży i samego porodu na intelektualne zdolności mam, mogła jedynie przywołać przykład szczurzych matek, które po urodzeniu potomstwa stawały się zdolniejsze, a także mniej przestraszone i płochliwe. Natomiast naukowcy pod kierownictwem Pilyong Kim z National Institute of Mental Health ogłosili w tym miesiącu na łamach czasopisma „Behavioral Neuroscience", że sam mózg kobiety po urodzeniu dziecka staje się w wielu obszarach większy i dzięki temu sprawniejszy.
Dlaczego dzieci powinny się bawić?
Niezastąpiona rola zabawy w naszym rozwoju - Profesor psychologii Gordon Burghardt z University of Tennessee przez lata zajmował się rozwojem dzieci i młodych gadów, ale dopiero żółw bawiący się piłką do koszykówki zesłał mu oświecenie, którego ostatecznym owocem jest artykuł opublikowany w październikowej edycji czasopisma „The Scientist". Profesor Romina M. Barros z Albert Einstein College of Medicine z kolei odkryła wcześniej, że brak zabawy pogarsza szkolne wyniki i zachowanie dzieci, którym do nauki najwyraźniej potrzeba zabawy; pisze o tym na łamach magazynu „Pediatrics" ze stycznia ubiegłego roku.
Literatura
Autor: Elisabeth Kübler - Ross
Książka, którą wam dzisiaj polecam nie jest nowością wydawniczą. Wręcz przeciwnie, po raz pierwszy ukazała się w 1969 roku, a więc dzisiaj, kiedy nowością przestaje być pozycja wydana miesiąc temu, to już prawdziwy dinozaur. Dlaczego więc proponuję sięgnięcie po tę książkę? Czy na rynku wydawniczym nie zdołałam znaleźć niczego nowszego? Elisabeth Kübler - Ross materiał do swojej książki zbierała przez okres 2,5 lat pracują z umierającymi pacjentami jednego z Chicagowskich szpitali. Była z nimi w ich cierpieniu, rozmawiał, starała się zrozumieć, a przede wszystkim cierpliwie słuchała. Bo jak sama autorka mówi, umierająca osoba jest najlepszym nauczycielem , który może nam przekazać wiedzę o końcowych etapach życia, o ludzkim strachu i obawach, troskach i nadziejach.
« Lista wszystkich biuletynów