Dostęp do tej części portalu wymaga zalogowania

Kobieta po czterdziestce: kryzys czy szansa?

autor: Aneta Boryczko

brak oceny

warsztatyKobieta po czterdziestce: kryzys czy szansa?


Jeszcze całkiem niedawno kobiety po czterdziestce uznawane były za panie w średnim wieku, kobiety niemłode, babcie, a głównym wyznacznikiem progu zamykającego produktywną przeszłość miała być menopauza. Dziś sytuacja uległa zmianie. Kobieta 40+, 50+, a nawet 60+ to osoba, przed którą otwierają się nowe perspektywy. Niektóre z nich dopiero po upływie pierwszych czterech dekad decydują się na stały związek, inne postanawiają poznać uroki macierzyństwa, wiele podejmuje drogę kariery, jeszcze więcej pragnie po prostu wprowadzić istotne zmiany w dotychczasowym życiu. I coraz częściej udaje im się to zrealizować. Przejściu tego progu lat 40 może, chociaż nie musi, towarzyszyć kryzys, przejawiający się na różne sposoby, a wynikający z tego, że dotychczas stosowane rozwiązania przestają być aktualne. Jest to naturalny etap rozwojowy, ale może on się przeciągnąć i zdezintegrować życie.

Kryzys w psychologii rozwojowej postrzegany jest jednak jako szansa na znalezienie nowych, lepszych rozwiązań, skuteczniejszych technik radzenia sobie, a przede wszystkim na lepsze poznanie siebie i osiągnięcie wyższego stopnia rozwoju.

Pierwszym obszarem, któremu warto się przyjrzeć, aby skorzystać z tej szansy, jest relacja z sama sobą, czyli światem wewnętrznym, rzeczywistością ciała, emocji i intelektu. Nadmierna koncentracja na którejś z tych sfer, bądź odwrotnie - zaniedbanie, prowadzi bowiem do chaosu. Niektóre z kobiet mówią o „uwięzieniu ciała", inne postrzegają go jako obszar zagrożenia. Są takie, które oceniają się jako głupie i takie, którym racjonalizm i intelekt uniemożliwiają usłyszenie głosu intuicji. Wiele wspomina o tym, że podejmują pod wpływem emocji decyzje, których później żałują, niektóre kontrolują każdy najmniejszy impuls i nie potrafią się rozluźnić.

Po czterdziestce zmienia się również gospodarka hormonalna, a wraz z nią ciało. Wiele kobiet decyduje się na hormonalną terapię zastępczą, która wspiera wprawdzie ten naturalny sposób, ale ogranicza się jedynie do ciała. Tymczasem wraz z nim zmienia się również jakość funkcjonowania w świecie emocji, bo człowiek jest niepodzielną całością i nią też warto się zająć. Celem jest więc znalezienie równowagi między tymi - pozornie sprzecznymi - obszarami.

Drugim obszarem funkcjonowania są relacje z innymi, w których chodzi o określenie obszaru własnej wolności. Nie tylko granic wewnętrznych, które chronią nas przed inwazją, ale również granic zewnętrznych, które służą umiejętności dostrzegania i szanowania granic wyznaczonych przez innych. Te dwie jakości: granice wewnętrzne i granice zewnętrzne, wyznaczają obszar wolności dla nas samych i tych, z którymi pozostajemy w relacjach.

Brytyjski antropolog i ewolucjonista, Rober Dunbar, na podstawie budowy naszego mózgu i szeroko zakrojonych badań, wyznaczył liczbę graniczną, która określa limit osób, z jakimi możemy zbudować relacje. Liczba Dubara wynosi 150 osób, ale nie każda z nich jest dla nas tak samo ważna. Bliskie osoby można umieścić bowiem w coraz szerszych kręgach: w najbliższym znajdzie się 3-5 osób, w drugim - ok.10, w trzecim - ok.30, itd. Pułapką może być zarówno skrajne odizolowanie się do świata zewnętrznego (pozbawienie się osób z pierwszych kręgów), jak i nadmierne skoncentrowanie się na relacjach z innymi (przepełnienie pierwszych kręgów). Tutaj czynnikiem wyzwalającym kryzys bywa najczęściej dorastanie i odchodzenie z domu dzieci.

Trzecim obszarem funkcjonowania są relacje partnerskie, seksualne. Wiele spośród kobiet 40+ staje w obliczu kryzysu po rozstaniu z partnerem, czasem wieloletnim. Pojawia się wtedy potrzeba przyjrzenia się swoim dotychczasowym relacjom, określenia zmian potrzebnych w istniejącym związku lub oczekiwań w stosunku do tego, który ma dopiero się zacząć. Praca nad tym obszarem pozwala nauczyć się na nowo budowania bliskości, czyli stopniowego odsłaniania, przesuwania - w zgodzie ze sobą - granicy wewnętrznej. Intymność to efekt procesu polegającego na budowaniu zaufania do siebie i partnera. Zaufania, które pozwoli stanąć w jego obecności nago - nie tylko w wymiarze fizycznym, ale również psychicznym - i czuć się bezpiecznie. Znajomość siebie i swojego sposobu funkcjonowania w pozaseksualnych relacjach stanowi podstawę do budowania swojej zdolności do intymności, czyli do prawdziwej współzależności, gdzie jest miejsce dla każdego z partnerów indywidualnie i dla tworzonej przez nich wspólnoty. Należy przy tym pamiętać, że budowanie intymności stanowi proces wymagający pracy z obu stron.

Czwarty obszar remanentu kryzysowego związany jest z obszarem celów, zainteresowań, pasji i własnej misji oraz sfery duchowej (w szerokim rozumieniu tego słowa). To już bardzo indywidualna droga, na której spotyka się własne marzenia i potencjały, ale również ograniczenia. Jej celem jest stanie się drogowskazem dla samej siebie poprzez odnalezienie i sformułowanie na nowo swojego Sensu Życia.

Potem zostaje już tylko działanie.

Panie zainteresowane remanentem wewnętrznych obszarów za progiem lat "40"

zapraszamy na cykl warsztatów rozwojowych dla kobiet 40+ "OdNowa"

W trakcie 6 spotkań poruszymy tematy związane z wewnętrzną równowagą, relacjami z innymi ludźmi, relacjami partnerskimi, własną kobiecością.

szczegóły na:

www.dozrodla.pl

 Aneta Boryczko

 

Aneta B.Aneta Boryczko jest counsellerem/terapeutą Gestalt. Pracuje w konwencji Gestalt, wzbogaconej o elementy terapii integratywnej oraz NLP i - w przypadku dzieci - bajkoterapii. Studiowała filologię polską oraz pedagogikę. Posiada dyplom Specjalisty Counsellingu Gestalt (Centrum Counsellingu Gestalt Adama i Olgi Hallerów w Krakowie oraz Associnazione Italiana di Counselling w Firenze), Mistrza Praktyk NLP (The Socjety of Neuro Linguistic Programming and Transformations Unlimited) oraz praktyka Kinezjologii Edukacyjnej „Brain Gym" (Metody dr Paula Dennisona i Gail Dennison). Skończyła również Studium Literacko-Artystyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Osoby chcące dowiedzieć się o Pani Anecie czegoś więcej zapraszamy do zakładki "Napisali dla Nas", a pragnących skorzystać z pomocy Pani Anety Boryczko zapraszamy do Centrum Porad.

 

Komentarze (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy