Dostęp do tej części portalu wymaga zalogowania

Larry Crowne - uśmiech losu

autor: Aneta Barta , źródło: Plasterek.pl

brak oceny

Larry CrowneLarry Crowne - uśmiech losu


W rolach głównych: Tom Hanks, Julia Roberts

Reżyseria: Tom Hanks


Lato w pełni, a słońce nareszcie przypomniało sobie, że powinno mocniej świecić. Zarówno pora roku, jak i piękna pogoda sprzyjają lenistwu umysłowemu, tak więc zamiast „trudnej lektury" zmuszającej do myślenia dziś proponuję Wam wieczorny seans w kinie.

A film, do którego obejrzenia zachęcam, to Larry Crowne - uśmiech losu. To lekka komedia romantyczna i chociaż trudno doszukiwać się w niej wzniosłych idei, to idealnie pasuje do sierpniowego tematu miesiąca.  

Larry Crowne (Tom Hanks) to przeciętny, miły facet, który wkracza w wiek, kiedy piwny brzuszek staje się nieodłącznym atrybutem mężczyzny. Od wielu lat pracuje w sieci UMart, gdzie kilkakrotnie z rzędu zdobywa tytuł pracownika miesiąca. Wiedzie nieskomplikowane życie, a choć nie ominęły go życiowe zawirowania (rozwód, kredyt na karku), to przepełnia go optymizm i ogólna radość życia. Wszystko się zmienia, kiedy pewnego dnia zostaje wezwany przez szefa, który wręcza mu wypowiedzenie. Powód?  Larry nie ma ukończonego college'u. W pierwszej chwili Larry nie może uwierzyć w to, co się stało, załamany, z nadmiarem wolnego czasu, którego nie wie jak wykorzystać, zastanawia się nad swoją przyszłością. Jednak nie trwa to długo. Wiedziony wiarą, że zawsze można zacząć jeszcze raz wraca do college'u, by zdobyć dyplom. Tam trafia na zajęcia z retoryki prowadzone przez zgorzkniałą wykładowczynię Mercedes Tainot (Julia Roberts), której ulubionym zajęciem jest przyrządzanie sobie wieczornych, wysokoprocentowych drinków i wyżywanie się na mężu - erotomanie. To jak potoczą się dalsze losy Larrego i co go połączy z panią profesor zgadnąć nie trudno, ale to właśnie jeden z uroków tego gatunku filmowego. Choć momentami film staje się aż mdły z nadmiaru słodyczy, to jego przesłanie może naprawdę podnieść na duchu i sprawić, że spojrzymy na życie w jaśniejszych kolorach. A jakie to przesłanie? Z każdej życiowej opresji możesz wyjść zwycięsko i zawsze jest czas, aby zacząć wszystko od nowa.

Nie stać Cię na jeżdżenie samochodem ?

- Kup sobie skuter dużo tańszy w eksploatacji, a i do gangu możesz się przy okazji załapać, który wesprze Cię w trudnych chwilach.

Masz braki w wykształceniu?

- To je uzupełnij. I cóż z tego, że będziesz najstarszy na wykładowej sali, a nuż znajdzie się wykładowca starszy od Ciebie.

Wylali Cię z pracy?

- Znajdź sobie jakiekolwiek zajęcie w końcu żadna praca nie hańbi, a może stać się odskocznią do czegoś poważniejszego i lepiej płatnego.


Larry Crowne - uśmiech losu nie jest filmem najwyższych lotów, ale sprawia, że po wyjściu z kina, mamy ochotę powalczyć o jakość swojego życia, a wizja zaczęcie wszystkiego od nowa napa wręcz radością.

 

Komentarze (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy