MÓJ CZARNY PIES. DEPRESJA
autor: Aneta Barta , źródło: Palsterek.pl
MÓJ CZARNY PIES. DEPRESJA
Autor: Matthew Johnstone
Ilustrator: Matthew Johnstone
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2010
Czy o depresji można pisać w lekki prawie zabawny sposób? Tak, co udowodnił Matthew Johnstone pisząc swoją książkę pt. „Mój czarny pies. Depresja". Określenie depresji mianem czarnego psa autor zaczerpnął od samego Winstona Churchilla, który tak jak on zmagał się z ta chorobą. Książka swą formą przypomina publikację przeznaczoną dla dzieci. Przeglądając ją ma się wrażenie, że więcej w niej ilustracji niż treści. Jednak, kiedy przeczytamy teks umieszczony pod obrazkami zrozumiemy jak głębokie i trafne są to słowa. Autorowi udało się to co potrafią nieliczni. W niewielkiej ilości słów zawrzeć istotę tej ciężkiej choroby, jaką jest depresja. Książkę tę czyta się w kilka minut, ale kiedy dotrze do nas jej treść można ją oglądać przez kolejne godziny. Prowadzi nas przez symptomy choroby, życie z nią na co dzień, decyzję o podjęciu leczenia, aż po jej pokonanie. To optymistyczna pozycja, która pokazuje, że owszem walka z depresją jest ciężka, ale wygrana pewna i radosna.
„Czarny pies pewnie już zawsze będzie częścią mojego życia. Lecz cierpliwością, humorem, wiedzą i dyscypliną nawet najgorszego Czarnego Psa można przywołać do nogi"
(fragment książki)
Życie pod psem, który wabi się Depresja
Autor: Matthew i Ainsley Johnstone
Ilustrator: Matthew Johnstone
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2010
To druga część przedstawione wyżej publikacji. Tym razem Matthew Johnstone poprosił o pomoc w jej napisaniu swoją żonę Ainsley. Uczynił tak, ponieważ książka ta przedstawia depresję z punktu widzenia opiekuna - osoby, która opiekuje się chorym na depresję. Opiekun to ktoś, kto żyje w cieniu czarnego psa. Czasami przygniata ją bardzo mocno, ciężarem codziennego życia, zmartwieniami i bezradnością. Jednak jest to ktoś, kto ma ogromny wpływ na proces powrotu chorego do zdrowia. Książka ta pokazuje co opiekun może zrobić, aby proces ten przebiegał sprawnie i aby samemu nie popaść w bagno depresji. Bo depresja to nie choroba jednej osoby, dotyka ona całą rodzinę, a najbardziej osobę najbliższą. To na niej skupia się cały trud opieki, zapewnienie wsparcia i znoszenie złych humorów oraz złości chorego. Tak jak poprzednia część, ta również napisana jest w przejrzysty i czytelny sposób. Wraz z ilustracjami tworzy swoistego rodzaju poradnik, który dla osoby opiekującej się bliskim chorujący na depresję może być nieoceniony źródłem wskazówek i wsparcia.
„Czarny pies to straszne i frustrujące doświadczenie, ale jeśli będziecie trzymać się razem, wasz związek się wzbogaci i pogłębi"
(fragment książki)
Komentarze (0)
Zaloguj się, aby dodać komentarz