Jak rozbudzić w sobie fascynację?
źródło: Plastrek.pl, foto:flickr,com, autor:Professor Bop
Jak rozbudzić w sobie fascynację?
Jesteś znużony, zniechęcony i od dłuższego czasu nie byłeś niczym ani nikim zafascynowany? Praca pełna stresu, partner się czepia, w pracy relacje pełne napięcia, a ostatni urlop tak dawno, że już nie pamiętasz gdzie. Więc niby co miałoby Cię zauroczyć lub oczarować? Jeżeli powyższy opis pasuje do Twojej osoby dokończ zdanie: Ostatni raz uległem prawdziwej fascynacji, gdy..................................................
...a następnie zrób 10 kroków, by na nowo zaprosić fascynację do swojego życia.
Krok pierwszy - zamień "muszę" na "chcę"
Wykreśl ze swojego słownika słowa: „muszę" i „powinienem", a na ich miejsce wstaw „chcę". Zanim powiesz, że przecież: musisz chodzić do pracy, musisz rano wstawać, musisz znosić narzekania partnera, znajdź co najmniej pięć powodów, dla których chcesz to robić. Na ogół trudno nam docenić i czerpać radość z tego, co już mamy.
Krok drugi - szukaj pozytywnych ludzi
Szukaj towarzystwa ludzi, którzy myślą pozytywnie. Po prostu złym nastrojem łatwiej się zarazić niż dobrym. Ciągłe przebywanie w towarzystwie marudnych i wiecznie niezadowolonych ludzi skutecznie obiera chęci na jakąkolwiek fascynację.
Krok trzeci - zważaj na to czego słuchasz
Jeżeli jadąc do pracy słuchasz radia, w którym już od poniedziałku prezenter odlicza dni do weekendu i nieustannie współczuje wszystkim, którzy właśnie zmierzają do pracy - zmień stację!
Krok czwarty - słuchaj
Słuchaj muzyki, poezji, audiobooków, szumu drzew, ulicznego gwaru... wszystkiego, co wprawia Cię w dobry humor i motywuje do czerpania radości z każdej chwili.
Krok piaty - zaprzyjaźnij się z przyrodą
Utrzymuj stały kontakt z naturą. Może w pobliżu Twojego domu lub pracy jest park, a może tylko koślawa ławeczka pod krzywym drzewkiem? Wykorzystuj każdą wolną chwilę, by skorzystać z dobrodziejstw przyrody. Podczas spacerów zwracaj uwagę na to, czego nie dostrzegasz zwykle na co dzień - barwy zmieniających się liści na drzewach, śnieg mieniący się w słońcu, cienie pełzające po chodniku, kształty chmur sunących po niebie - czyli na to co fascynujące tuż obok i za darmo.
Krok szósty - oswój czas
Żyjemy podporządkowani dyktaturze zegarka i kalendarza. Harmonogram i plan zadań do wykonania są niezbędnymi elementami pracy. Ba, zdążyły zawładnąć nawet naszym czasem wolnym. Przyjmij zatem zasadę, że na część weekendu niczego nie planujesz. Wówczas znajdzie się przestrzeń na to, co niezaplanowane. Dostrzeż jakie to fantastyczne, ile rzeczy ma wreszcie szansę się wydarzyć.
Krok siódmy - zaakceptuj rzeczywistość
Wiele frustracji rodzi się z tego, że rzeczywistość okazała się inna, niż zakładaliśmy. Autobus się spóźnił, w racy urwanie głowy, a słońce nie wychodzi zza chmur już od tygodnia... Rozdźwięk pomiędzy naszym wyobrażeniem, jaka rzeczywistość być powinna, a jaka jest, budzi w nas silne napięcie. Zrób krok w stronę zaakceptowania rzeczywistości w jej postaci. Postaraj się umiejętnie rozdzielać sytuacje na które masz wpływ, a więc możesz je zmienić od tych, które nie zależą od Ciebie.
Krok ósmy - wsłuchaj się w ciszę
Fascynacji i zachwytowi sprzyja milczenie i cisza. Pozwól sobie na chwilę spędzoną sam na sam. Wyłącz radio, telewizor, telefon i posłuchaj otaczającej Cię ciszy.
Krok dziewiąty - znajdź to co najważniejsze
Zastanów się co jest dla Ciebie w życiu ważne i na tym się skoncentruj. Spójrz za siebie, przemyśl ostatni rok i zastanów się, które z zapamiętanych zdarzeń sprawił Ci najwięcej radości. Czy gdybyś mógł przeżyć zeszły rok jeszcze raz, wybrałbyś to samo? Ustal czego brak w Twoim życiu i zrób pierwszy krok, aby to osiągnąć.
Krok dziesiąty - postaw bliskość
Postaraj się patrzeć na bliskie Ci osoby tak, jakbyś widział je po raz pierwszy. Odnajdź w nich to, co Cię zachwyca. Poczuj wdzięczność za to, że je spotkałeś.
Komentarze (0)
Zaloguj się, aby dodać komentarz