Dostęp do tej części portalu wymaga zalogowania

Urodzinowy konkurs!!!

brak oceny

konkursZapraszamy do udziału w KONKURSIE URODZINOWYM !!!


A konkurs przygotowaliśmy prawdziwie majowy :) Wiadomo wiosna to czas, kiedy nie tylko rośliny budzą się do życia, ale i nasze emocje zaczynają nabierać kolorowych barw. Warto zatem zastanowić się; jak budujemy nasze relacje, jakie tworzymy związki i jak je pielęgnujemy.

Nagrodą w konkursie jest książka Arnolda Lazarusa „Jak przeżyć w związku unikając pułapek" wydawnictwa Funky Books Grupy Wydawniczej GWP. 

Książka „Jak przeżyć w związku unikając pułapek" opisuje 24 fałszywe, ale wciąż popularne przekonania na temat związku. Niektóre wydają się w oczywisty sposób błędne i śmieszne, inne wymagają nieco głębszej analizy. Arnold Lazarus szczegółowo i bezwzględnie rozprawia się z każdym mitem i podpowiada, co zrobić, by nie wpaść w pułapkę schematów. Tłumaczy, że najczęstszą przyczyną konfliktów w związkach są wzajemne oczekiwania i żal, że relacja nie spełnia pokładanych w niej nadziei. Podpowiada, jak komunikować swoje potrzeby, w jaki sposób radzić sobie z kryzysowymi sytuacjami, jakich błędów unikać i co zrobić, by związek był naprawdę satysfakcjonujący. Czytelnik znajdzie w tej książce wskazówki, jak uzdrowić relacje, oraz rady dla osób pragnących stworzyć udany związek.

Autor poradnika dzieli się z czytelnikami swoim bezcennym doświadczeniem 40 lat prowadzenia terapii, wzbogacając książkę życiowymi przykładami.

Dzięki tej książce:


  • stworzysz szczęśliwy związek;
  • nauczysz się komunikować z partnerem;
  • dowiesz się, jakich błędów unikać;
  • poradzisz sobie z kryzysem.


Co zrobić, aby wziąć udział w konkursie?

Wystarczy w komentarzach pod urodzinowym postem zamieścić odpowiedź na pytanie:


Jaka jest Twoja recepta na szczęśliwy związek?


Na Wasze odpowiedzi czekamy do 31 maja, a po tym terminie wybierzemy dwie osoby, które otrzymają od nas i od wydawnictwa Funky Books książkę „Jak przeżyć w związku unikając pułapek".

 

P.S. Zobacz, jakie jeszcze niespodzianki przygotowaliśmy dla Ciebie z okazji 5 urodzin Plasterka - kliknij tutaj


| Dodaj do ulubionych
Udostępnij |

Komentarze (7)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

  • delfinek delfinek napisał(a)
    02.06.2014, 20:10
    Super! Dziękuję
  • Plasterek.pl Plasterek.pl napisał(a)
    02.06.2014, 16:11
    Rozwiązanie konkursu

    Dziękujemy wszystkim za udział w konkursie, miło nam poinformować,
    że zwycięzcami zostali Delfinek i Alka.
    Zwycięzców prosimy o przesłanie na adres anetabarta@plasterek.pl adresu, na który mamy wysłać książki.

    Gratulujemy :D
  • delfinek delfinek napisał(a)
    31.05.2014, 16:55
    Dużo miłości, ciepła i zaufania. Empatia i bycie z kimś, a nie dla kogoś. Cierpliwość, zrozumienie i wyzbycie się gniewu. To wspólne kursowanie jednym torem. Wzajemna akceptacja, fascynacja, wspólne przezywanie ważnych dla nas chwil... To umiejętność dostrzegania tego co dobre w związku, a nie skupianie się na samych wadach. Bycie autentycznym, szczerym i prawdziwym. Otwarcie się na drugiego człowieka, spędzanie ze sobą czasu i rozmowa na każdy temat. Myślę, ze to ostanie jest kluczem udanego związku, bo jak nie potrafimy ze sobą rozmawiać to i miłość nie pomoże.
  • Milena161 Milena161 napisał(a)
    31.05.2014, 08:35
    Moja recepta na szczęśliwy związek, to bycie z drugą osobą, dla niej samej, a nie miliona innych powodów. A powodów aby z kimś być rzeczywiście może być mnóstwo: strach przed samotnością, potrzeba potwierdzenia swojej wartości, uzależnienie od drugiego człowieka... . Kiedy wchodzimy w związek z potrzebami, a nie pragnieniami wówczas z założenia staje się ona dla nas miejscem, w którym chcemy uzupełnić swoje deficyty. W takiej relacji dochodzi do zachwiania równowagi pomiędzy tym co dajemy, a tym co bierzemy, a od tego już tylko krok do żalów o nie spełnione oczekiwania. Zatem, aby zbudować zdrową, szczęśliwą i satysfakcjonującą relację najpierw trzeba zbudować siebie, aby móc ofiarować swoją najlepsza wersję, a później poszukiwać tej najlepszej wersji w drugiej osobie.
  • Alka Alka napisał(a)
    29.05.2014, 09:03
    50 ml miłości
    25 dkg zaufania
    15 dkg szacunku i wsparcia
    10 ml zrozumienia i cierpliwości
    łyżka dobrego słuchu i spostrzegawczości
    szczypta szaleństwa i pogody ducha
    wraz z dodatkiem z pomysłowości
    a wszystko to okrasić zmysłowością tajemnic alkowy

    składniki wymieszać delikatnie i z wyczuciem, podawać zmieniając proporcje w zależności od indywidualnych potrzeb, domieszki innych składników także wskazane wedle uznania i indywidualności
    :)
  • atanerza atanerza napisał(a)
    28.05.2014, 16:34
    Wystarczy nie mieć recepty, a jedynie traktować partnera tak jakby się chciało samym być przez niego traktowanym, uśmiechać się do wszystkich i wszystkiego i cieszyć się z każdej najmniejszej nawet drobnostki. Myślę, że takie zachowanie jest zaraźliwe - partner więc powinien zarazić się ode mnie, a czymś takim chyba warto się zarazić.
  • marzenia marzenia napisał(a)
    21.05.2014, 21:33
    hmm recepta na szczesliwy zwiazek? ,to kwestia wiary czy chcemy szczesliwego zwiazku :).....jest to indywidualne podejscie do kazdego zwiazku z osobna bo przecierz kazdy jest inny-ja uwierzylam i zapragnelam takiego :) pomimo pierwszego toksycznego zwiazku ktory trwal prawie dwadziescia lat..To tak jak w zyciu uczymy sie na bledach tak i w zwiazku tez warto przemyslec co nam odpowiada a co nie aby zwiazek rosl w sile.Odwaga mowienia o swoich potrzebach i oczekiwaniach tez jest mi pomocna aby budowac szczesliwa relacje. Kiedys przeczytalam cos fajnego na temat relacji w zwiazku i to sie u mnie sprawdza:
    ,,zwiazek to tak jak konto w banku-jesli umiesz zaoszczedzic pieniadze to w razie potrzeby masz ich rezerwy, ma sie tak samo co do uczuc ,jesli obdarzamy kochana osobe miloscia ,szacunkiem i zaufaniem kazdego dnia to w kryzysie bedziemy mieli wystarczajaco uczuc,zaufania,milosci aby go przetrwac we dwoje,,

    Balans w zwiazku to dobry fundament tez jest pomocny do szczesliwej relacji,moze teraz przytocze swoja mysl-
    ,,w naturze jesli wciaz pada to niedaje to nic dobrego-powodzie sa jego skutkiem,nieszczescia i wogole.Jesli by slonce swiecilo ciagle to niebylo by wody ktora jest nam potrzebna do zycia.Wiec jest czas sloca i deszczu aby natura funkcjonowala :),,

    Na koniec dodam ze wpierw mysle o sobie i slucham wlasnego serca a pozniej mysle o potrzebach ukochanej osoby .
    Milosc,zaufanie,szczerosc,szacunek oraz mozliwosc pojscia na kopmromis to jest to co u mnie sie sprawdza.
    Jesteśmy tym, co o sobie myślimy. Wszystko, czym jesteśmy, wynika z naszych myśli. Naszymi myślami tworzymy świat. Budda (Siddhartha Gautama) ( od ponad 12 lat )